Rami's mom asked me to make warm gloves for her son. To not get lost they are attached to each other by a string. Gloves were ready, waiting for few days. Days were so dark, that I couldn't make any picture.
Mama Ramiego poprosiła mnie o wykonanie rękawiczek dla jej synka. Aby się nie pogubiły połączyłam je sznureczkiem :) Rękawiczki czekały od kilku dni na opublikowanie. Dni były tak pochmurne, że nie dało się zrobić zdjęcia.
=================================
Anka, dzięki za wizytę.
onaiono, dzięki, podbudowałaś moją samoocenę :)
Zula, dziękuję za wizytę, ale świąt nie obchodzę, więc nie mogę przyjąć, ani odwzajemnić życzeń. Jednakże cieszę się, że o mnie pomyślałaś.
Rękawiczki bardzo ładne,lubię robić takie.Pozdrawiam Anka
ReplyDeleteRękawiczki malusie śliczniusie :) Pozdrawiam
ReplyDeleteDziękujemy ciociu za te łapkogrzejki, teraz starczą nam na dłużej, no i pomysł ze sznureczkiem...aż się dzieciństwo przypomniało mamie:-)
ReplyDelete