***
Jakioś czas temu znalazłam w Internecie wzór na przepiękną torbę szydełkową. Zauroczył mnie natyczmiast i nie zważając na nic szybko ukończyłam projekt. Nie mogłam sobie pozwolić na jakiekolwiek czekanie, więc ignorując brak podszewki użytkowałam torebkę przez 2 miesiące. Końcem maja torebka została poskładana i odłożona na półkę. Nadal mi się bardzo podobała, ale tworząc ją nie przewidziałam, że może być aż tak ciężka. Dodając do tego jej sporą pojemność, nie wyszła zbyt praktyczna. Jednak zostanie ze mną. Od czasu do czasu będzie wyglądać na światło dzienne. Teraz jednak potrzebujętorebkę na codzień. Tym razem pomyślę o czymś mniejszym.