Thanks to above my list of things to be done got extended by few points:
- Halaflaf (vel. Heffalump)
- Roo
- Halaflaf's Mother
- Roo's Mother
- and maybe fathers of both (they don't appear in the movie, but my daughter cares to let them grow up in complete families)
For now I can present you The Halaflaf. I searched for a pattern for it, but what I found wasn't enough Heffalumpy for me, so I created my own vision of it. And here it it:
EDIT: I forgot to mention how big it is ;) it's height is approx. 10 cm.
******************************
Heffalump i Maleństwo są ostatnio u nas na topie. Moja córcia tysiąc razy dziennie odgrywa plastikowymi zwierzątkami scenki z bajki. Niestety z powodu braku odpowiedniej ilości słoni i kangurów w jej zestawie, rolę rodziców Heffalumpa pełniły Owca z Kozą ;P (Heffalump miał szczęście być słoniem ;P) Maleństwem (tę rolę grał tygrys) opiekowali się Gepard i Krowa. To uświadomiło mi dwie rzeczy: Pierwsza, że moje dziecko potrzebuje nowych zabawek ;P, a druga, że rzeczywiście dziecięca wyobraźnia nie ma granic (była świadoma, że krowa to krowa, i potrafiła wytłumaczyć, że akurat w tej sytuacji ta Krowa to Tata Kangur ) :D
Dzięki powyższemu, moja lista rzeczy do zrobienia wydłużyła się o kilka pozycji:
- Halaflaf (vel. Heffalump)
- Maleństwo (vel. Roo)
- Mama Halaflafa
- Mama Kangurzyca
- ewentualnie tatusiowe, ale to już w dalszej kolejności, gdyż w filmie oni nie występują, ale moja córcia dba o to, żeby Maleństwo i Lumpek wychowywali się w pełnych rodzinach ;)
Na razie mogę się pochwalić Halaflafem (vel. Heffalumpem). Szukałam w sieci wzoru na Lumpka, niestety ten, który znalazłam był zbyt mało hefalumpowy według mnie, więc stwierdziłam, że stworzę swojego własnego Halaflafa. I tak oto przedstawiam wam - Lumpka
EDIT: Zapomniałam wspomnieć jakiej jest wielkości. Ma ok. 10 cm wysokości
==========================
Antosiu, dziękuję za miłe słowa :)
Wprost uroczy. Masz świetne pomysły
ReplyDeletejest fantastyczny!!! jak żywy, cały Lumpek! :)
ReplyDeleterety, jak moja córa zobaczy, to jak nic będę się musiała takiego naumieć...
Przepiękny! U nas prym, póki co bierze Kubuś Puchatek. Może dlatego, że wszędzie go pełno :)
ReplyDeleteBrilliant :)
ReplyDeleteMade in Poland by Mrs. Knitters chciałoby się rzec. Rzeczywiście jak żywy! Gratuluję talentu! Nie mogę się napatrzeć. Będe musiała poprosić o zgodę na wzięcie w ręce tego cacuszka, nie mogę się doczekać.
ReplyDelete...no a te uszka...cacuś
ReplyDeleteSłodziak:)
ReplyDelete