Recently everyone is arranging her yarn stash and giving/selling the extra balls of yarn. I don't live in Poland so sending it is not possible. As I would never throw away my treasures, I need to use them up. In every corner I can find a ball of yarn picking out on me.
As a first to go was an ugly acrilic yarn that I worked in two strands with a woolly yarn. The green acrylic wasn't enough so I've added blue mohair as it was the best color option.
The back is raised by the short rows and I made an i-cord in the waist. The point that makes the home trousers two-season is the ribbing at the bottom of the legs. First year it will be folded in and the second year will be stretched out. I made it in universal colors so now it will be worn for two years by my daughter and after 5 years her brother will also use it for another 2 years. I love such an economic knitting :) I used the pattern by Marie. You can find it on Ravelry under the name: Fit forever longies.
Wszyscy ostatnio robią porządki w swoich zapasach włóczkowych i wyprzedają nadmiar więc i ja postanowiłam coś zrobić ze swoimi skarbami, które już wyzierają z każdego zakątka ;) Jako, że nie mieszkam w Polsce wysyłka nie wchodzi w grę, a wyrzucić nie wyrzucę, bo to przecież moje skarby :D
Postanowiłam na pierwszy ogień rozprawić się z paskudnie sztucznym zielonym akrylem. Przerabiałam go w dwie nitki z czarną wełenką. Okazało się, że jednak spodenki wyjdą za krótkie więc dodałam niebieskiego moherku (w życiu jeszcze tyle się nie nakichałam ;P co przy tych moherkowych nogawkach).
Tył jest podniesiony rzędami skróconymi, a w pasie zrobiłam sznureczek i-cordem.
To co czyni te spodenki dwu sezonowymi to ściągacze, pierwszej zimy będą podwinięte pod spód, a za rok się je odwinie i spodnie będą nadal dobre ;) do tego są w kolorach uniwersalnych więc za 5 lat przejdą w spadku na brata i też dwa lata noszenia :) hehe uwielbiam takie ekonomiczne dzierganie :)
Zimy tutaj są odczuwalnie bardzo zimne, szczególnie noce. Okna są nieszczelne, a o centralnym ogrzewaniu można zapomnieć :( w zeszłym roku odczuwalna temperatura w mieszkaniu wyniosła 3 stopnie :(
As a first to go was an ugly acrilic yarn that I worked in two strands with a woolly yarn. The green acrylic wasn't enough so I've added blue mohair as it was the best color option.
The back is raised by the short rows and I made an i-cord in the waist. The point that makes the home trousers two-season is the ribbing at the bottom of the legs. First year it will be folded in and the second year will be stretched out. I made it in universal colors so now it will be worn for two years by my daughter and after 5 years her brother will also use it for another 2 years. I love such an economic knitting :) I used the pattern by Marie. You can find it on Ravelry under the name: Fit forever longies.
***********************
Wszyscy ostatnio robią porządki w swoich zapasach włóczkowych i wyprzedają nadmiar więc i ja postanowiłam coś zrobić ze swoimi skarbami, które już wyzierają z każdego zakątka ;) Jako, że nie mieszkam w Polsce wysyłka nie wchodzi w grę, a wyrzucić nie wyrzucę, bo to przecież moje skarby :D
Postanowiłam na pierwszy ogień rozprawić się z paskudnie sztucznym zielonym akrylem. Przerabiałam go w dwie nitki z czarną wełenką. Okazało się, że jednak spodenki wyjdą za krótkie więc dodałam niebieskiego moherku (w życiu jeszcze tyle się nie nakichałam ;P co przy tych moherkowych nogawkach).
Tył jest podniesiony rzędami skróconymi, a w pasie zrobiłam sznureczek i-cordem.
To co czyni te spodenki dwu sezonowymi to ściągacze, pierwszej zimy będą podwinięte pod spód, a za rok się je odwinie i spodnie będą nadal dobre ;) do tego są w kolorach uniwersalnych więc za 5 lat przejdą w spadku na brata i też dwa lata noszenia :) hehe uwielbiam takie ekonomiczne dzierganie :)
Zimy tutaj są odczuwalnie bardzo zimne, szczególnie noce. Okna są nieszczelne, a o centralnym ogrzewaniu można zapomnieć :( w zeszłym roku odczuwalna temperatura w mieszkaniu wyniosła 3 stopnie :(